Bankowe propozycje dla „frankowców” dopiero 11 marca
Na rynkuW miniony piątek odbyło się kolejne spotkanie Przewodniczącego KNF-u z przedstawicielami sektora bankowego. Tym razem w naradzie wzięli udział tylko szefowie tych banków, które akceptują plan przewalutowania i częściowego umorzenia kredytów walutowych. Wiadomo, że kilku kredytodawców nie godzi się na rozwiązanie opracowane przez szefa KNF-u.
Warto przypomnieć, że na początku lutego br. przewodniczący KNF-u, Andrzej Jakubiak zaprezentował swoją koncepcję rozwiązania kredytowego problemu. Zgodnie z „drugim planem Jakubiaka” kłopotliwe kredyty zostałyby dobrowolnie przewalutowane na złote po średnim kursie NBP. Kredyt odpowiadający pierwotnej wartości mieszkania posiadałby zabezpieczenie hipoteczne i marżę typową dla umów w złotym (np. z 2007 r.). Połowę kwoty niezabezpieczonej hipoteką kredytobiorca zwracałby w miesięcznych ratach (z oprocentowaniem 1,00% i pierwotnym okresem spłaty). Druga połowa tej kredytowej nadwyżki stopniowo zostałaby umorzona przez bank. Szef KNF-u zaplanował też, że po przewalutowaniu „frankowcy” zwrócą bankom kwotę zaoszczędzoną dzięki niższym odsetkom.
Członkowie Związku Banków Polskich do 11 marca br. mogą przedstawić swój pomysł na rozwiązanie „frankowego” problemu. Na razie nie wiadomo, czy kredytodawcy zaproponują zupełnie inną koncepcję niż szef KNF-u. Te banki, które nie zgodzą się na przewalutowanie, na pewno będą musiały lepiej zabezpieczyć ryzyko kredytowe.
Bardziej konkretne informacje dla „frankowców” docierają z rynku walutowego (FOREX). Pod koniec tygodnia kurs franka szwajcarskiego nie przekraczał 3,90 zł. Faktyczny koszt zakupu CHF w bankach i kantorach był nieco wyższy. W niedziele wieczorem za 1 franka trzeba było zapłacić średnio:
3,9914 zł w 21 krajowych bankach (dane Spred.pl)
3,9237 zł w kantorach stacjonarnych (dane Quantor.pl)
3,9091 zł w 20 kantorach internetowych (dane Kurencja.com)
(A.P.)
