Kraków – zaporowe ceny najmu dla właścicieli małych firm handlowych i gastronomicznych

Wygląda na to, że kryzys nie miał większego wpływu na zmianę cen na rynku nieruchomości komercyjnych w Krakowie. Właściciele oraz zarządcy kamienic konsekwentnie utrzymują wysokie czynsze czekając na zainteresowanie ze strony największych firm, banków i korporacji dających gwarancję płynności finansowej. Wynajęcie niedużego lokalu w atrakcyjnej lokalizacji wiąże się z kosztem od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, drugie tyle musimy przeznaczyć na adaptację lokalu do prowadzonej działalności gospodarczej lub tak zwane „odstępne”. Mając na uwadze bardzo wysokie koszty, większość potencjalnych najemców staje przed dylematem związanym z decyzją o bardzo ryzykownej finansowo inwestycji. Obecny stan rzeczy zdecydowanie nie sprzyja rozwojowi małych i średnich firm handlowych oraz gastronomii, które rozpoczynają swoją działalność na krakowskim rynku.

„Mimo kilkuletniego doświadczenia w pracy na stanowisku doradcy ds. nieruchomości muszę przyznać, że zdarza mi się być zaskoczoną cenami oczekiwanymi za wynajem lokali usytuowanych w pobliżu Rynku Głównego. Zastanawiam się, jakiego typu biznes ma prawo przetrwać w obecnych warunkach. Z naszego doświadczenia wynika, że lokalami tego typu zainteresowane są jedynie sieciowe restauracje, banki, oraz sklepy najbardziej znanych marek odzieżowych, dla których lokal w ścisłym centrum Krakowa jest również elementem strategii marketingowej. Właściciele i zarządcy kamienic mając to na względzie są w stanie w skrajnych przypadkach zasugerować cenę rzędu kilku, a nawet kilkudziesięciu tysięcy euro miesięcznie za lokal w samym Runku Głównym” - mówi Monika Szymańska, dyrektorka jednego z oddziałów firmy INDEPRO Nieruchomości.

Lokale handlowe, o których wspomina Monika Szymańska znajdują się przede wszystkim w zabytkowych kamienicach, zlokalizowanych w centrum miasta przy najmodniejszych i najczęściej uczęszczanych szlakach komunikacyjnych w Krakowie, takich jak ul. Floriańska, Rynek Główny, ul. Grodzka, ul. Szewska, ul. Karmelicka czy ul. Stradomska. Sytuacja nie wygląda dużo lepiej, kiedy oddalimy się kilkaset metrów od płyty Rynku Głównego. Właściciel punktu handlowego, saloniku prasowego lub małej kawiarni o powierzchni nie przekraczającej 20 m2 musi liczyć się z czynszem wysokości co najmniej 2 tys. zł netto.

Kamienice w Krakowie zawsze stanowiły odrębny segment rynku nieruchomości. Znana marka Krakowa jako miasta o znaczeniu europejskim cały czas wpływała na rynek kamienic uznawany za wyjątkowy. Opinia tego typu przyciąga wielu inwestorów zagranicznych i przedstawicieli największych polskich firm. Oferty, kierowane głównie do banków lub sieci największych globalnych korporacji, pozostają w ofercie przez kilka miesięcy.  Nawet dobrze prosperujące firmy o zasięgu lokalnym bardzo często nie mogą pozwolić sobie na wynajem lokalu w ścisłym centrum Krakowa głównie ze względu na wygórowaną cenę najmu. 

Za lokal na działalność handlową, z witryną przy jednej z głównych ulic Krakowa, musimy przeznaczyć średnio 110 zł/m2. Ze względu na wysoki koszt wyposażenia oraz dodatkowe wytyczne Państwowej Inspekcji Sanitarnej znacznie więcej wyniesie koszt adaptacji lokalu do usług gastronomicznych. Krakowski rynek nieruchomości komercyjnych jest również pełen lokali na Rynku Głównym, gdzie czynsze sięgają kwoty rzędu 100 euro/m2. Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie ceny miały ulec istotnej zmianie, a szkoda, ponieważ niższe czynsze wpłynęłyby korzystnie na rozwój lokalnych, małych i średnich firm oraz samego miasta Krakowa.


Tomasz Więcław
INDEPRO Nieruchomości