Moda na kawalerki nie słabnie

W Warszawie w okresie od II kwartału 2010 r. do II kwartału 2011 r. odnotowano nieznaczny wzrost udziału mieszkań 1-pokojowych. Trochę większy przyrost miał miejsce w Krakowie, we Wrocławiu oraz w Gdańsku. Najbardziej podaż tego typu lokali zwiększyła się w Poznaniu. Należy jednak zaznaczyć, że w tym czasie zanotowano znaczny wzrost bezwzględnej liczby mieszkań deweloperskich w każdym z rozpatrywanych miast, co w jeszcze większym stopniu przełożyło się na wzrost ilości dostępnych najmniejszych lokali mieszkalnych. Stosunkowo niski odsetek kawalerek na stołecznym rynku jest spowodowany ich relatywnie szybką sprzedażą. Wysokie ceny nowych mieszkań w Warszawie sprawiają, że w trafiających na rynek inwestycjach deweloperskich to właśnie takie mieszkania w pierwszej kolejności znajdują nowych właścicieli. Z kolei duży udział tego rodzaju lokali w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu wynika z faktu, że miasta te są dużymi ośrodkami akademickimi, ze znaczną liczbą studentów w całej populacji.

Trzeba zaznaczyć, że oferta takich lokali mieszkalnych na pewno nie jest skierowana do modelowej rodziny 2+2, ani też oczywiście do osób dysponujących wyższymi od przeciętnej zdolnościami finansowymi. Najmniejsze mieszkania są głównie popularne właśnie wśród osób młodych, które dopiero wchodzą w dorosłe życie i rozpoczynają karierę zawodową. Ponadto grupę docelową stanowią raczej osoby samotne, tzw. single, niż pary. Wynika to z faktu, że w wypadku młodych małżeństw szukających pierwszego wspólnego lokum, konkurencję stanowią lokale usytuowane na osiedlach z tzw. wielkiej płyty z lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Takie nieruchomości mieszkalne oznaczają co prawda niższy standard wykończenia, ale z drugiej strony charakteryzują się wyższym metrażem, który ma większe znaczenie dla rodziny niż dla singla.


Emmerson S.A.