Na mieszkanie pożyczymy o wiele więcej niż w 2006 r.
Analizy, opinieNarodowy Bank Polski opublikował kolejne wydanie swojego półrocznego raportu na temat stabilności finansowej. W tej analizie możemy znaleźć ciekawe dane o zdolności kredytowej Polaków. Wspomniane informacje dotyczą między innymi Krakowa. Warto wiedzieć, że NBP regularnie ocenia wysokość dostępnego kredytu mieszkaniowego w największych miastach kraju (m.in. Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku). NBP oblicza maksymalną wartość dostępnego kredytu przy założeniu przeciętnych parametrów kredytowania (wysokości marży i długości okresu spłaty).
W ramach obliczeń NBP przyjęto też, że kredytobiorca otrzymuje przeciętne miesięczne wynagrodzenie dla sektora przedsiębiorstw. Po przeanalizowaniu danych NBP można stwierdzić, że maksymalny dostępny kredyt wynosił:
- Warszawa: III kw. 2006 r. - 369 187 zł, II kw. 2017 r. - 439 210 zł
- sześć innych dużych rynków (Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań i Wrocław) - średnia wartość: III kw. 2006 r. - 254 936 zł, II kw. 2017 r. - 342 634 zł
- dziesięć mniejszych rynków (Białystok, Bydgoszcz, Katowice, Kielce, Lublin, Olsztyn, Opole, Rzeszów, Szczecin i Zielona Góra) - średnia wartość: III kw. 2006 r. - 228 185 zł, II kw. 2017 r. - 257 555 zł
Jak widać, od III kw. 2006 r. do II kw. 2017 r. maksymalna wartość dostępnego kredytu mieszkaniowego zwiększyła się o:
- Warszawa: 19,0%
- sześć innych dużych rynków (Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań i Wrocław): 34,4%
- dziesięć mniejszych rynków (Białystok, Bydgoszcz, Katowice, Kielce, Lublin, Olsztyn, Opole, Rzeszów, Szczecin i Zielona Góra): 12,9%
Dostępny kredyt mieszkaniowy najbardziej wzrósł dla sześciu dużych rynków innych niż Warszawa. Warto zwrócić uwagę, że najniższe poziomy dostępnego kredytu mieszkaniowego notowano w 2012 r. Wtedy mieliśmy do czynienia z pogorszeniem koniunktury gospodarczej i skutkami wprowadzenia restrykcyjnej Rekomendacji S III, która m.in. mocno ograniczała wysokość raty w stosunku do dochodów kredytobiorcy. Na poziom obecnej zdolności kredytowej nabywców mieszkań (oprócz łagodniejszej polityki KNF-u) pozytywnie wpłynęła również obniżka stóp procentowych NBP i stopy międzybankowej WIBOR.
(A.P.)