Otwarcie Bonarka City Center
Na rynku270 sklepów, 20 sal kinowych, kilkadziesiąt kawiarni i restauracji, parking na ponad 3 tys. samochodów – w sobotę 21 listopada w Krakowie otwarto największe centrum handlowe w regionie.
Inwestorem BCC jest węgierska spółka TriGranit działająca we współpracy z Grupą IPR. Ogromne centrum handlu i rozrywki powstało na zdegradowanym ciężkim przemysłem fragmencie Podgórza w miejscu, gdzie działały Zakłady Chemiczne „Bonarka”. Obiekt zajmuje blisko 19 ha, co przy blisko 100 tys. m kw. powierzchni handlowej sprawia, że Bonarka City Center jest zaliczana do największych tego typu kompleksów w Europie. Wyliczono, że w centrum jednocześnie może przebywać 100 tys. ludzi. Pozytywnym aspektem społecznym inwestycji są nowe miejsca pracy. W sumie w krakowskim kompleksie BBC zatrudnienie znalazło ok. 6 tys. osób.
Na terenie BCC będzie też działał Młodzieżowy Klub Umiejętności – nowoczesna placówka dla młodzieży i wspierającą ich aktywizację zawodową. Klub będzie prowadziło Stowarzyszenie „U Siemachy”. Współpraca galerii handlowej z organizacją, to pierwszy tego typu projekt w Polsce.
Znak rozpoznawczy: palmy
BCC jest jak podkreślają właściciele centrum „współczesną interpretacją sieci miejskich ulic i placów handlowych”. Materiały użyte do budowy fasad, elewacji i elementów wewnątrz centrum (cegła, drewno, szkło) nawiązują do przemysłowej przeszłości terenu. Główny hol nowego centrum handlowego zaskakuje przestrzenią i spodoba się osobom, którym przeszkadzają zatłoczone korytarze innych krakowskich wielkopowierzchniowych sklepów. W centralnym punkcie głównego korytarza, który twórcy BCC nazwali Palmiarnią znajduje się ogromna sadzawka z przykuwającą uwagę fantazyjną fontanną, a tuż obok podesty, które można wykorzystać jako mini-scenę muzyczną czy wybieg na pokaz mody. Znakiem rozpoznawczym wnętrza BBC są palmy umieszczone wokół fontanny. Szklane płyty przykrywające gmach Bonarki, zaprojektowano tak, by do środka wpadało jak najwięcej naturalnego światła. Trzy wielkie pawilony znajdują się w głównych pasażach budynku, a poszczególne części galerii łączą drewniane mostki. Do dyspozycji klientów oddano trzypoziomowy parking z ponad 3 tysiącami bezpłatnych miejsc. Równolegle z budową centrum rozpoczęto przebudowę system dróg wewnętrznych połączonych z miejską infrastrukturą.
Sklepy i rozrywka
W Bonarce mamy do wyboru blisko 80 sklepów z ubraniami i dodatkami, w tym tak prestiżowe marki jak Calvin Klein Jeans, Patrizia Pepe czy Pinko i popularne sieciówki, m.in. Bershka, Zara czy Reserved, po 8 firm z działów wyposażenie wnętrz i multimedia i 28 sklepów z obuwiem i galanterią skórzaną. Największą powierzchnię handlową zajmują Auchan, Leroy Merlin, Cinema City, Electro World i Peek & Cloppenburg. W przerwie zakupowego szaleństwa możemy zatrzymać się w jednej z siedmiu restauracji (m.in. Miyako Sushi, Yummie, Restauracja orientalna) lub napić kawy i wybrać na przekąskę w części barowo-kawiarnianej. Rozrywki klientom galerii handlowej ma dostarczyć Cinema City Bonarka czyli pierwszy w Polsce megapleks. Filmy w 20 salach na dwóch poziomach może oglądać jednocześnie aż 3234 widzów. Do tego dochodzą 2 bary, kawiarnia i strefa VIP z multimedialnym lobby oraz trzema kameralnymi salami dla 23, 29 i 47 widzów. Megapleks wyposażony jest w 4 sale kinowe z projektorami 3D oraz aż 80 telewizorów plazmowych wyświetlających zapowiedzi filmów i aktualne promocje.
Spokojne otwarcie
Oficjalne otwarcie zaplanowano na 7.30 w sobotę. Dzień wcześniej odbyło się spotkanie dla władz miasta, gości i VIP- ów. Jeszcze późnym popołudniem trwały przygotowania: ubijano ziemię przed budynkiem, myto chodniki i jezdnie, a wewnątrz robotnicy malowali fragmenty ścian. Do sklepów podjeżdżały tiry z zaopatrzeniem, a w kilkudziesięciu sklepach polerowano szyby, układano towary na półkach i rozpakowywano ostatnie elementy wyposażenia.
Wieczorem pierwsi goście mogli zwiedzić budynek i zrobić zakupy. W sobotę rano oczekiwano oblężenia. Od świtu przed Bonarką czekał zastęp ochroniarzy, policja i karetka pogotowia ale w momencie otwarcia podwoi centrum, przed budynkiem czekała na ten moment grupka kilkudziesięciu osób. Klienci ruszyli do BCC dopiero w południe. Wielu skusiły promocje i atrakcyjne rabaty, inni przyszli z ciekawości jak wygląda największe centrum handlowe w okolicy.
Joanna Jałowiec