Pasternik nową dzielnicą Krakowa?

Przed konferencją jej uczestnicy mieli możliwość zobaczenia osiedla „na żywo” - na razie pierwszych dwóch (z planowanych trzech) etapów. Jak wyjaśniał jeden z prezesów Krakbudu, Mariusz Zawada, mieszkania z pierwszego etapu zostały już sprzedane (mieszkańcy zaczną się do nich wprowadzać już w styczniu przyszłego roku), natomiast w etapie drugim, na który złożą się 94 mieszkania, nabywców znalazło dotychczas 35 lokali.

Całe osiedle (a za kilka lat - na co nadzieję mają inwestor i projektanci - może wręcz nowa dzielnica Krakowa) składać się ma docelowo z około 670 mieszkań, z czego do końca 2008 roku powstaną 174 mieszkania. Jak wyjaśniał na konferencji prasowej Piotr Wróbel - współautor (wraz z Januszem Dulińskim i Jackiem Czechem) koncepcji architektonicznej - osiedle nie jest jednorazowym przedsięwzięciem, ale raczej wynikiem długofalowego planowania inwestora - procesu, którego początków szukać można jeszcze w połowie lat 90-tych ubiegłego stulecia, a którego zakończenie planowane jest na rok 2013. Gdy weźmiemy bowiem pod uwagę sąsiadujące z inwestycją tereny (należące do gminy Kraków i Caritasu Archidiecezji Krakowskiej), na przestrzeni najbliższych kilku lat na obszarze 60 ha powstać na Pasterniku może osiedle (czy też dzielnica) z około 1500 mieszkaniami, czyli prawdopodobnie około 5 tysiącami mieszkańców.

Zespół mieszkaniowy wyróżniać będzie dość wyjątkowe położenie, jako że zlokalizowano go w otulinie Zespołu Jurajskich Parków Krajobrazowych. Dodatkowo projektanci, zmuszeni do zachowania istniejącego w tym obszarze starodrzewu, zdecydowali, że osią komunikacyjną osiedla stanie się zielony ciąg pieszy wyznaczony „przez naturę”, a więc ukształtowanie terenu. Dlatego też główna ulica osiedla nazwana została ul. Starego Dębu, niejako „na cześć” zachowanego dla potomności drzewa. W przyszłości ulicą tą pojadą także autobusy komunikacji miejskiej, a połączy ona ul. Pasternik z ul. Jasnogórską. W pierwszych dwóch etapach budynki utworzą „uporządkowany” zespół, w trzecim natomiast zabudowa będzie nieco luźniejsza, jak nazwał to prof. Wróbel - „organiczna”. Powierzchnie poszczególnych etapów osiedla to odpowiednio: I etapu - 1,3 ha; II etapu - 1,6 ha i III etapu - 4,2 ha – łącznie daje to przemawiającą do wyobraźni liczbę ok. 7,8 hektara.

Wyróżnikiem tego zakrojonego na szeroką skalę przedsięwzięcia jest także fakt, że powstające budynki są niskie 3 i 4-kondygnacyjne, co pozwolić ma na ich „wtopienie” w malownicze otoczenie i zachowanie jego dość unikalnego charakteru. Ponieważ jednak osiedle nie zostało pomyślane jako zamknięty, „wyalienowany” z otoczenia zespół mieszkaniowy, ale raczej stanowić ma jego integralną część, inwestor przewidział tu także centrum handlowo-rekreacyjno-usługowe, zapewniające mieszkańcom niezbędną infrastrukturę i w pewnym sensie uniezależniające ich od konieczności handlowych „wypraw do innych rejonów miasta. Autorem jego koncepcji jest Robert Kuzianik, a mieszkańcy w pięciu pawilonach o powierzchni 9370 m2 znajdą - obok sklepu, apteki czy poczty - m.in. centrum odnowy biologicznej, halę tenisową i salon bowlingowy. Centrum będzie wyjątkowe także z powodu zastosowanego w konstrukcji zielonego, trawiastego dachu.

W konferencji prasowej, zorganizowanej w centrum konferencyjnym „Witek”, obok zarządu spółki Krakbud udział wziął także pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. rozwoju przedsiębiorczości, Jan Okoński. Zaznaczył on, że miasto szczególnie interesuje się inwestycją na Pasterniku, bo powstająca dzięki niej droga publiczna - wspomniana wcześniej ul. Starego Dębu - która w przyszłości udrożnić ma szwankującą obecnie komunikację w tym rejonie miasta, jest jednym z nielicznych krakowskich przykładów partnerstwa publiczno-prywatnego.