Plac Wolnica będzie drewniany

Na rynku

Dawny rynek miasta Kazimierz zyska nowe oblicze. Wykładana drewnem nawierzchnia, nawiązująca do historycznych elementów architektury miasta sprawi, że Plac Wolnica – dziś zaniedbany i mało przyjazny dla mieszkańców, stanie się wizytówką Krakowa. Autorem koncepcji modernizacji placu jest Biuro Projektów Lewicki & Łatak.

Plac Wolnica został wytyczony w 1335 roku w czasie lokacji miasta i stanowił część pierwszego rynku miasta Kazimierz. Wielkością nie ustępował Rynkowi Głównemu, pełnił też podobne funkcje: tu znajdowała się siedziba władz miasta Kazimierz oraz inne ważne z punktu widzenia ówczesnych mieszkańców budynki użyteczności publicznej m.in. kupieckie kramy i waga. Nazwa Plac Wolnica wywodzi się od łacińskiego zwrotu Forum liberum oznaczającego prawo wolnego handlu mięsem poza kramami.

W ciągu dwóch lat plac ma zmienić swoje oblicze i stać się kolejnym, po Placu Szczepańskim i Małym Rynku, salonem miasta. Konkurs na zagospodarowanie placu zorganizowany przez AMS i krakowski magistrat wygrało Biuro Projektów Lewicki&Łatak. Jury spodobał się pomysł wyłożenia placu drewnianą podłogą nawiązujący do tradycyjnych elementów miejskiej architektury takich jak drewniane bruki i krawężniki oraz Muzeum Etnograficznego, którego siedziba od kilkudziesięciu lat znajduje się przy placu.

- Zwycięska koncepcja to współczesna interpretacja tradycyjnego materiału. Ślady elementów bruków drewnianych do dziś można znaleźć w sieniach niektórych krakowskich kamienic – mówi prof. Andrzej Wyżykowski, przewodniczący sądu konkursowego i zarazem główny architekt miasta. - Natomiast nie można powiedzieć, że coś co było stosowane kiedyś, nie jest nowatorskie. Może takie być w zależności od sposobu użycia materiału. Drewno, mimo że używane kilkaset lat temu, jest elementem współczesnym, a podobne drewniane powierzchnie realizowane są w miejscach publicznych na całym świecie i to w podobnych warunkach klimatycznych m.in. we Francji, Skandynawii czy Japonii. W odbiorze przestrzennym takie rozwiązanie daje bardzo ciekawy efekt ciepłej nawierzchni, która może stać się elementem promocji miasta. Powstanie też wrażenie kontrastu między „twardymi” kamiennymi ścianami budynków a miękką fakturą placu – dodaje prof. Wyżykowski.

Nawierzchnia Wolnicy ma być wykonana z twardego egzotycznego drewna tekowego lub europejskiego o podobnych właściwościach. Deski zostaną ułożone na podbudowie z tworzywa sztucznego przypominającej legary. Lekka konstrukcja ma umożliwić ewentualne prace archeologiczne i budowle podziemne. Drewno  ma mieć postać tarcicy o grubości 52 mm i długości ok. 12 metrów. Dla obniżenia kosztów inwestycji architekci zasugerowali rezygnację z kanalizacji deszczowej i zastosowanie naturalnej infiltracji wód opadowych przez ażurową konstrukcję podłogi aż do poziomu wód gruntowych.

Krakowianie będą mogli cieszyć się odnowionym miejskim placem za dwa lata. W przyszłym roku miasto chce załatwić formalności. Remont rozpocznie się w 2011 r. By uniknąć nieprzewidzianych kłopotów technicznych sąd konkursowy zalecił, by na Placu Wolnica został ułożony próbny fragment drewnianej podłogi. Testy wytrzymałości potrwają do czasu uzyskania pozwolenia na budowę.

Na placu pojawią się też elementy małej architektury, ale zgodnie z założeniami projektantów przebudowy, mają mieć prostą i nie rzucającą się w oczy formę. Będą to latarnie oraz ławki i stojaki na rowery wykonane z ułożonych na sobie desek. Ławki będą miały nietypowe kształty z zmiennym kątem nachylenia siedzisk i oparcia umożliwiającym różne ułożenie ciała. Nowy wygląd zyska również znajdująca się na placu fontanna – rzeźba „Trzej grajkowie” autorstwa Bronisława Chromego. Przybędzie jej nowa, wykonana z drewna  misa. Plac Wolnica ma być dostępny dla wszystkich - koncepcja projektu zakłada zlikwidowanie istniejących barier dla niepełnosprawnych oraz możliwość ustawiania tymczasowych kramów. Przy wejściu na plac od strony ul. Krakowskiej zostanie ustawiona makieta placu dla niewidomych. Na powierzchni placu będzie można zgodnie z założeniami architektów:  „spacerować, grać i bawić się, tańczyć, siedzieć, kłaść się”.

Joanna Jałowiec
Fot. BP

Czytaj także:

Przyjęto Rekomendację T - nowe, ostrzejsze warunki udzielania kredytów

Zamknij [x]

Czytaj także:

Przyjęto Rekomendację T - nowe, ostrzejsze warunki udzielania kredytów

Zamknij [x]