Szukając inspiracji na Festiwalu Wnętrz

Wśród stoisk dominowały te prezentujące różnorodne wyposażenia wnętrz: meble, oświetlenia i wyposażenia łazienek. Można było znaleźć wiele unikalnych przedmiotów, zwłaszcza w strefie polskiego designu, jak obrazy 3D, czy lampa z… folii! Tę strefę tworzyło w sumie 13 wystawców. Nas na pozostałych stoiskach urzekły m.in. akcesoria od plus forma i Nort&South Home. Ci o artystycznej duszy mogli znaleźć coś dla siebie przy stoisku Kafel-Art. (ręcznie rzeźbione i malowane płytki ceramiczne) bądź Villa Glass Studio (artystyczne szkła w formie np. drzwi). Ciekawe akcesoria prezentowała też Zona Design. Hydroponika proponowała inteligentne doniczki z systemem nawadniania, a Moja Ściana przygotowała opcje dla najwybredniejszych, którzy mogli wybierać spośród naklejek, obrazów na płótnie i fototapet.

Zauważalny był trend eko, przede wszystkim w strefie polskiego designu, ale nie tylko – taborety z kartonu bądź pnia drzewa, lampy z folii czy krzesła z zakrętek można było spotkać na wielu stoiskach. Te firmy, które nie wykorzystywały materiałów odnawialnych bezpośrednio, wyraźnie się nimi inspirowały.

Widzowie, nawet jeśli nie planowali nic kupić, mogli znaleźć na Festiwalu Wnętrz wiele inspiracji. Nie można zapomnieć, że to, co było na nim pokazane, to jedynie modele przykładowe. Każdy z obecnych na targach wystawców indywidualnie podchodzi do klienta i uzgadnia z nim pomysły.

Zobacz więcej zdjęć z Festiwalu Wnętrz na stronie wKrakowie.pl.

Ewa Sas