Zameldowanie w domku letniskowym
PoradnikZgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 4.06.2008 roku (sygn. II OSK 608/07), zameldowanie jest tylko administracyjnym potwierdzeniem pobytu i służy celom administracyjnym. Nie można więc odmówić prawa do meldunku osobie, która na stałe przebywa w jakimś obiekcie, na przykład w domku letniskowym.
W sprawie, która trafiła na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego, osoby domagające się zameldowania faktycznie mieszkały na stałe w domku letniskowym na działce Rodzinnego Ogrodu Działkowego w Gdańsku. Ogrody działkowe zmieniają od paru lat swój charakter - to już nie są warzywniki, ale często prawdziwe działki rekreacyjne. Wiele osób wybudowało tam domy letniskowe, a że część z nich jest całoroczna i umożliwia stale zamieszkanie, sporo ludzi z tego korzysta.
Tak też było w omawianym przypadku: osoby zamieszkujące jeden z domków wystąpiły o zameldowanie w nim na stałe. Prezydent Gdańska odmówił zameldowania, gdyż jego zdaniem do zameldowania wymagane jest potwierdzenie pobytu oraz tytułu prawnego do lokalu, tymczasem osoby te nie mają takich dokumentów. Również wojewoda utrzymał tę decyzję w mocy. Jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie zgodził się z decyzją, przypominając że zameldowanie, jako potwierdzenie faktu pobytu, służy wyłącznie celom ewidencyjnym. Nie można więc odmówić zameldowania osobie przebywającej faktycznie w danym lokalu. Meldunek nie rodzi też żadnych uprawnień do miejsca zameldowania. Organ właściwy w sprawach ewidencji ludności nie może oceniać, czy określony budynek nadaje się na miejsce pobytu ludzi w rozumieniu prawa budowlanego i prawa zagospodarowania przestrzennego i uzależniać od tej oceny możliwości zameldowania. Ludzi trzeba meldować tam, gdzie faktycznie przebywają.
Tak też było w omawianym przypadku: osoby zamieszkujące jeden z domków wystąpiły o zameldowanie w nim na stałe. Prezydent Gdańska odmówił zameldowania, gdyż jego zdaniem do zameldowania wymagane jest potwierdzenie pobytu oraz tytułu prawnego do lokalu, tymczasem osoby te nie mają takich dokumentów. Również wojewoda utrzymał tę decyzję w mocy. Jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie zgodził się z decyzją, przypominając że zameldowanie, jako potwierdzenie faktu pobytu, służy wyłącznie celom ewidencyjnym. Nie można więc odmówić zameldowania osobie przebywającej faktycznie w danym lokalu. Meldunek nie rodzi też żadnych uprawnień do miejsca zameldowania. Organ właściwy w sprawach ewidencji ludności nie może oceniać, czy określony budynek nadaje się na miejsce pobytu ludzi w rozumieniu prawa budowlanego i prawa zagospodarowania przestrzennego i uzależniać od tej oceny możliwości zameldowania. Ludzi trzeba meldować tam, gdzie faktycznie przebywają.