Zrób sobie ogródek
PoradnikJapońskie sekitei, francuski szpaler, angielski kwietnik czy wiejski warzywniak? Każdy ma swoją wizję wymarzonego ogrodu. Niestety, z rożnych powodów posiadanie własnego kawałka ziemi to dla wielu osób nieosiągalny luksus. Nie należy jednak rezygnować z marzeń, zwłaszcza jeśli w zanadrzu ma się balkon lub taras. Zaaranżowany na nim ogród w wersji mini może być równie piękny i relaksujący.
Ogród na balkonie ma wbrew pozorom wiele zalet. Z uwagi na swój rozmiar nie wymaga dużego nakładu pracy i kosztów. Jest także doskonale chroniony przed nieproszonymi gośćmi, takimi jak choćby ślimaki, nornice, czy pies sąsiada. Odpowiednio zaprojektowany, może pomieścić rozmaite rośliny, w tym drzewka i krzewy, a także meble ogrodowe czy grill.
– Każde miejsce nadaje się do posadzenia roślin, trzeba tylko stworzyć im odpowiednie warunki. Nawet na dachach, które są mocno nasłonecznione, zakłada się ogrody w technologii zielonych dachów – mówi Iwona Bisaga, właścicielka firmy Wiszące Ogrody. Dodaje, że to właśnie aranżacje roślinne w donicach są najczęściej wykorzystywane na balkonach, pozwalając na stworzenie namiastki ogrodu. - Uprawa roślin w pojemnikach nie jest skomplikowana i z pewnością poradzą sobie z nią ogrodnicy-amatorzy – zapewnia Iwona Bisaga.
Przed zabraniem się za urządzanie ogródka na balkonie należy zastanowić się nad jego przeznaczeniem. Czy ma on być tylko przestrzenią dla roślin na wzór oranżerii, czy też pełnić funkcję rekreacyjną (z miejscem na grilla, stolik i krzesła). Oczywistym ograniczeniem jest metraż, dlatego decyzja o wykorzystaniu cennej powierzchni powinna być starannie przemyślana.
Nie bez znaczenia jest też budżet, jaki chcemy przeznaczyć na wyposażenie i rośliny. Przy ambitniejszych przedsięwzięciach konieczna może być pomoc projektanta lub ogrodnika.
Oczywiście najważniejszym etapem zakładania ogrodu jest dobór roślin. Przed ich zakupem i posadzeniem trzeba rozważyć kilka aspektów. - Warto wziąć pod uwagę usytuowanie balkonu względem stron świata i czynniki, które będą oddziaływać na rośliny. Wybór odpowiednich gatunków jest kluczową sprawą – podkreśla Iwona Bisaga. - Powinien on uwzględniać ich odporność na trudne warunki, niską podatność na porażenie przez choroby, czy powolny wzrost w przypadku krzewów – dodaje.
Chcąc posadzić rośliny w jednej dużej donicy, musimy je dobrać pod względem zbliżonych wymaganiach glebowych. Trzeba też uwzględnić wielkość, jaką osiągną one po kilku latach uprawy. By dodatkowo cieszyć się zielenią przez cały rok, warto skomponować nasadzenia tak, by bazę stanowiły rośliny zimozielone, a uzupełniały je rośliny kwitnące.
Właścicielka Wiszących Ogrodów zwraca także uwagę na odpowiedni dobór pojemników. Muszą być one na tyle obszerne, by korzenie roślin znalazły w nich dostatecznie dużo miejsca na prawidłowy rozwój. Należy pamiętać, by donice miały otwory pozwalające odprowadzać nadmiar wody. Jeśli chcemy trzymać rośliny na zewnątrz także w zimie, pojemniki powinny też być mrozoodporne. Należy również uwzględnić fakt, że ziemia w małych pojemnikach szybciej wysycha, a te z metalu czy plastiku mają tendencję do szybszego przegrzewania się.
Nawet polska zima, choć długa i mroźna, nie przeszkadza w tym, aby nadal cieszyć się widokiem zieleni na balkonie. Rzecz jasna, rośliny zimozielone trzeba najpierw odpowiednio zabezpieczyć przez wczesne podlanie i owinięcie ich np. agrowłókniną. Także w okresie odwilży rośliny zimozielone należy dobrze podlać, by zapobiec suszy fizjologicznej. Ponadto zawczasu należy też zadbać o ochronę bryły korzeniowej, która jest o wiele bardziej narażona na przemarzanie niż w przypadku egzemplarzy rosnących w gruncie.
Od jakiegoś czasu coraz wyraźniej przybywa zieleni w miejskim krajobrazie. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych zwracają uwagę na to, by otaczać się roślinami także w domu. Nawet mała przestrzeń nie stanowi już przeszkody. Ostatnio bardzo popularne stają się zielone ściany, czyli ogrody wertykalne, które służą zwiększeniu wydajności powierzchni tarasów czy balkonów. – Zielone ściany, zgodnie z hasłem „jeśli masz ścianę, masz miejsce na ogród”, z powodzeniem są stosowane również we wnętrzach. Ostatnimi czasy sposobem na miejskie życie stały się również balkonowe ogródki warzywne. Uprawia się je głównie dla przyjemności i bywają wielką frajdą dla dzieci. Można hodować zioła, poziomki, pomidorki koktajlowe, czy chociażby chili. Często ekologiczne ogródki zakładane na balkonach idą w parze z ideą recyklingu, bo „eko” jest trendy – mówi właścicielka Wiszących Ogrodów.
Wyobraź sobie, jak przyjemnie byłoby napić się porannej kawy na skąpanym w słońcu i zieleni tarasie. Na pogodę wpływu nie mamy, ale na wygląd balkonu już tak. Aranżacja zieleni nie jest wcale rzeczą trudną. Odpowiednia wiedza i przed wszystkim chęci wystarczą, aby podjąć pierwsze kroki. Nie ma więc na co czekać, tylko zabrać się za swój prywatny miniogródek.
BM